pokrzywka

I co ja mam teraz powiedziec? Wiem, ze mnie kochasz, ja Ciebie zresztą też. Jestem z Toba taka szczęśliwa, chwile spędzone razem to najwspanielsze momenty mego życia. Prosze..., uważajmy aby siebie nie zranić. Niecodziennie zdaża sie coś tak pięknego jak nasz związek. Ja ze swojej strony doloże wszelkich starań aby to co jest miedzy nami trwalo wiecznie. Niestety troche zagubilam sie ostatnio w tym pelnym zawirowań i zakrętów świecie. Musze troche odpocząć przemyśleć sobie wiele spraw, nabrac do wszystkiego dystansu. mam nadzieje, że to zrozumiesz i nie odbierzesz tego opacznie. To nie ma nic wspolnego z nami, moje uczucie jest szczere i nie wymaga przemysleń, chodzi mi raczej o to co dzieje sie wokól nas. Tak sie upajalam mojm... naszym szczesciem, że zapomnialam o Bozym świecie. Ja stoje w miejscu i zyje chwilą, a cala reszta idzie do przodu. Musze nabrać sil i dogonić wszystko i wszystkich, nie moge tak dalej trwać w miejscu, bo pewnego dnia nie bede już potrafila nadrobić zaleglości. Poukladam sobie wszystko i wróce. Bedziesz czekal? Hmm, wiem, ze bedziesz... za to Cie kocham   :-*

Jesteś ze mną - i jak ja czujesz,
Wiesz, czego pragnę i jak mi smakujesz.
O nic nie pytam, o nic nie proszę,
Kiedy wychodzisz, cierpliwie to znoszę.

We wszystko, co mówisz, ufam i wierzę
Gdy otulasz mnie sobą, w ramiona bierzesz,
Zamykam oczy, bo chcę mieć zamknięte,
Zatracam się z tobą, w chwili niepojętej.

Uwielbiam się zapadać z tobą w tę ciszę
Coś do mnie mówisz, lecz już nie słyszę.
Nie ma już niczego, czasu, ni świata
Gdy się moje ciało z twoim przeplata.

To juz byl koniec, nie bylo juz nic, bylam wolna i moglam isc... Nie wiem dlaczego teraz powrocilam tu, do was (chociaz i tak wielu z was juz odeszlo, znikneli Ci najsympatyczniejsi, najwrazliwsi, najukochansi)... Ten okres blogowania kojarzy mi sie tylko z jednym czlowiekiem, jednym blogiem, jednym nickiem.... Wild_Wolf..... dlaczego odszedles... dlaczego zapomniales.... po co molwiles, ze kochasz, jesli chciales te milosc zabic.... Nie potrafilam tego pojac wtedy i nie potrafie tego zrozumiec teraz..... Jestem starsza, madrzejsza, ale i tak nigdy nie dowiem sie dlaczego, po co, na co, co Ci to dalo......

Ps. Dziwny.... o Tobie tez pamietam.....  :-)

KONIEC